KE 2016.06 - flipingbook full - page 18

6 / 2016 / vol. 5
Kosmetologia Estetyczna
564
N
artykuł naukowy
dietetyka
długim przebywaniu w miejscu nasłonecznionym (ekspozycja
na promieniowanie słoneczne ok. 35% ciała przez 90 minut
dziennie) [15]. Problem ten dotyczy nie tylko naszej szerokości
geograficznej. Dotyka on głównie ludzi żyjących w krajach od-
dalonych od równika, gdzie wahania stężenia kalcydiolu we
krwi w ciągu roku są znaczne. Badanie sezonowości zmiany
stężenia witaminy D na półkuli północnej prowadzili m.in. Hyp-
ponen i Power w Wielkiej Brytanii, Hill i wsp. w Irlandii oraz
Bhattoa i wsp. na Węgrzech. W każdym przypadku wyniki
wykazywały niedobór witaminy D największy zimą i na wio-
snę (u 46,6-71%) oraz zmniejszenie tego niedoboru latem (15,4-
46,3%, dla stężenia witaminy D < 40 ng/ml) [16, 17, 18]. Sezonowe
wahania stężenia kalcydiolu we krwi widoczne są także w kli-
macie podzwrotnikowym i zwrotnikowym. Carnevale i wsp.
oznaczali te parametry u mieszkańców południowych Włoch.
Również tam w miesiącach zimowych u 27,3% kobiet w wieku
przedmenopauzalnym wykryto hipowitaminozę D (< 30 ng/
ml) [19]. Również badania przeprowadzone na terenie Australii
i Nowej Zelandii wskazują, że nawet na terenach o znacznym
nasłonecznieniu w ciągu „zimnej” pory roku występuje grupa
ludzi z istotnie obniżonym poziomem kalcydiolu. Prawdopodob-
nie związane jest to ze stylem życia mieszkańców tamtych te-
renów, gdyż częstość występowania niedoboru malała wraz ze
wzrostem czasu przebywania badanych osób na powietrzu. Nie
bez znaczenia dla wielkości syntezy skórnej jest też stopień jej
pigmentacji. Zawartość melaniny w melanocytach blokuje prze-
nikanie promieniowania UV do głębszych warstw i powoduje,
że u osoby o ciemnej karnacji czas nasłonecznienia potrzebny
do wytwo­rzenia tej samej ilości witaminy D jest dłuższy w po-
równaniu z osobami o jasnej skórze [20].
Drugim źródłem dostarczania witaminy D do organizmu
jest wchłanianie jelitowe. Zalecane spożycie w Polsce różni
się w zależności od wieku: do 50. roku życia wynosi 5 µg/dobę,
w przedziale 51-65 rośnie do 10 µg/dobę, a powyżej 65. roku
życia wynosi 15 µg/dobę [21]. Ma ono mniejsze znaczenie niż
synteza skórna, jednak nie można go pomijać w rozważaniach
na ten temat. Potwierdzeniem wpływu tej drogi dostarczania
kalcydiolu do organizmu są wyniki otrzymane przez Brustad
i wsp. w Norwegii. Średnie stężenie witaminy D było istotnie
wyższe zarówno latem, jak i w grudniu, co wskazuje na masko-
wanie zimowego niedoboru nasłonecznienia przez dietę bogatą
w tę substancję [22].
|
|
SUPLEMENTACJA
Konieczność suplementacji niedoborów witaminy D w Pol-
sce jest znana nie tylko w środowisku medycznym, ale tak-
że wśród ludzi niezwiązanych z tą dziedziną. Objawia się to
mnogością możliwych do kupienia w aptekach bez recepty
preparatów zawierających różne dawki tej witaminy. Należy
zwrócić uwagę na fakt, że witamina D tak naprawdę jest pro-
witaminą, z której dopiero w ustroju człowieka powstają dro-
gą hydroksylacji postacie aktywne. Są one jednak nietrwałe
(okres półtrwania ~4 h) i ich podawanie jest leczeniem czysto
hormonalnym, a nie uzupełnianiem niedoboru [3, 4, 23]. Do
tego celu służą bardziej trwałe związki takie jak ergokalcyfe-
rol, cholekalcyferol i kalcyfediol.
Suplementację należy rozważać w odniesieniu do dwóch sy-
tuacji klinicznych:
Pierwsza z nich to podawanie egzogennej witaminy D jako
uzupełnienie bezpiecznej syntezy skórnej, która w naszej
szerokości geograficznej jest niedostateczna przez cały rok,
również w okresie letnim. W zależności od ekspozycji na
działanie promieni słonecznych zaleca się suplementację
witaminy D dawkami 500-1000 IU w okresie letnio-jesien-
nym, a 1000-2000 IU w miesiącach zimowych i wiosennych.
Dawki te powinny być zbliżone do górnej granicy szczególnie
u mało aktywnych osób starszych [15]. Tabela 1 przedstawia
wytyczne suplementacji witaminy D dla Europy Środkowej.
Druga to identyfikacja pacjentów zagrożonych niedoborami
i uzupełnianie tych braków w celu poprawy stanu zdrowia.
W tym celu należy zwrócić szczególną uwagę i oznaczyć wi-
taminę D we krwi wśród pacjentów z osteoporozą, chorych
na przewlekłe choroby nerek, z chorobami miąższu wątro-
bowego i dróg żółciowych, niedożywionych, z zaburzeniami
trawienia i wchłaniania pokarmów, przy niedostatecznej
ekspozycji na promienie UV [4]. Dodatkowo należy zwrócić
uwagę na kobiety w okresie pomenopauzalnym, pacjentów
po operacjach bariatrycznych czy kobiety w ciąży (u któ-
rych ze względu na zwiększoną syntezę białka wiążącego
witaminę D zakres wartości prawidłowych jest inny niż
w populacji). U tych ludzi priorytetem powinno być osią-
gnięcie i utrzymanie stężenia witaminy D na poziomie
30-80 ng/ml. Terapia powinna trwać 1-3 miesięcy i jej ce-
lem powinno być osiągnięcie wartości kalcydiolu powyżej
30 ng/ml. Do oznaczenia indywidualnego sposobu suple-
mentacji służy algorytm, do którego obliczenia wykorzy-
stuje się wyjściowy deficyt witaminy, masę ciała pacjenta
i czas trwania terapii. Wyliczoną dawkę należy podzielić na
porcje codzienne lub cotygodniowe. Witamina D ma długi
okres półtrwania, dlatego jest magazynowana w organi-
zmie, co umożliwia jej podawanie nie tylko w dawkach co-
dziennych, ale także co kilka dni lub nawet raz na tydzień,
jednak dawka jednorazowa nie powinna przekroczyć
60 000 IU [23].
Ważnym aspektem jest dostosowanie sposobu suplementacji
witaminy do indywidualnej sytuacji każdego pacjenta. Niektóre
niedobory lub manifestacje chorobowe tych niedoborów mogą
wynikać nie tyle z niedostatecznej podaży witaminy D, czy
z niedostatecznej syntezy skórnej, ale ze zmian w homeostazie
organizmu. Przykładowo podawanie doustnych preparatów
kalcydiolu osobom z zaburzeniami wchłaniania nie przyniesie
spodziewanych korzyści. Nie udowodniono też pozytywnego
wpływu dodatkowych dawek witaminy D u osób, u których jej
stężenie we krwi mieściło się w granicach normy [4, 24]. Dodat-
kowo według Kokota nie powinno się rozpoznawać niedoboru
1...,8,9,10,11,12,13,14,15,16,17 19,20,21,22,23,24,25,26,27,28,...112
Powered by FlippingBook