KE 2018 - 1 - całość - page 121

1 / 2018 / vol. 7
Kosmetologia Estetyczna
119
A
artykuł
MARKETING I ZARZĄDZANIE
Cztery najważniejsze procesy,
które pomagają
w rozwoju salonu
N
iemal codziennieotrzymuję listywstylu „Pani Lucynko, ratunku!” :) Jedneo salonachnapoczątku
drogi, drugie o takich po latach „prosperity” w drodze do upadłości. I jak się okazuje ten moment,
kiedy przestaje „iść” w wielu salonach, jest niezauważony z jednego podstawowego powodu. Braku
liczenia. W salonach się nie liczy. Salony się „ogarnia”. Zapraszam Cię do lektury mojego artykułu,
ponieważ moje rozważania oprę, być może, również na Twoim doświadczeniu.
PLANOWANIE DZIAŁAŃ
Kiedy nie ma planu na działanie, to jest reagowanie.
Kiedy nie ma żadnego planu, tylko ten „w głowie”,
to w sytuacji, gdy pojawia się problem, np. spadek
obrotów – dochodzi do reakcji. Czyli do czegoś, co
nie zawsze do końca jest przemyślane i celowe.
Widać to, gdy na przykład wprowadzasz nowy
produkt. Nie dlatego, że go potrzebujesz, ale dlatego,
że mają go inni. Jak dziecko. Oni mają, ja też chcę.
Kupujemy coś, co niekoniecznie jest potrzebne na-
szej grupie klientów, ale widzieliśmy na Facebooku
w tym salonie i tamtym salonie…
Nie mamy pojęcia, czy „to” pracowało, zarabiało.
Widzieliśmy „reklamę”. Kupujemy bez pomysłu na
„co dalej”, ale podekscytowani, że zaskoczymy klien-
tów czymś fajnym. Czasem ta loteria się opłaca, ale
częściej jednak koszty przekraczają zyski.
Kiedy nie ma planu działania w sytuacji, gdy nie
dzwoni telefon, kiedy zauważasz mniej klientów,
to pojawia się pytanie: Jaką promocję zrobimy?
Czyli nie dość, że jest mniej w kasie, to obniżymy
ceny, żeby było jeszcze mniej. Większość właścicieli
ma poczucie, że klienci nic nie robią, tylko obser-
wują salon, kiedy w oknie pojawi się napis promocja,
kiedy na Facebooku przeczytają „w tym tygodniu
zniżka na masaż”.
Te często i tak niskie ceny, bo nie potrafimy kal-
kulować opłacalności zabiegów, w tym momencie
są zaniżane.
Zaniżanie cen
To temat rzeka. Kiedy nie ma klientów i zysków,
większość salonów obniża ceny jeszcze bardziej. To
już tylko krok do plajty. Z takiego finansowego doł-
ka bardzo trudno się podnieść.
Takich „promocji” przy byle okazji nikt nie zalicza
do kosztów, więc nie ma świadomości, jak koszty
rosną. Różnica między ceną właściwą a tą promo-
cyjną to koszt, ale gdy tych pieniędzy fizycznie nie
wydajemy, to nie liczymy.
Notoryczne obniżki to ściąganie firmy w dół. Orga-
nizowane najczęściej ze strachu, bo nie ma klientów,
bo nie ma planu i pomysłu na przyciągnięcie klienta.
1. Świat żyje przecenami, ale stać na nie tylko
bogate firmy.
2. Większość ludzi ma silne postrzeganie ceny
z wartością i nie reaguje na te notoryczne
wyprzedaże choćby na Facebooku.
3. Ludzie zastanawiają się, ile to faktycznie jest warte.
Zaniżanie cen to też taka nasza kulturowo-histo-
ryczna cecha, połączona z niskim poczuciem wła-
snej wartości. Będę lepsza od tych „zdzierców”, któ-
rzy takie wysokie ceny mają…
Brak planu to chaos albo nuda w działaniu
Walentynki, 8 Marca, Dzień Matki – stereotypowe
okazje. Wtedy znów mamy ten sam szum reklamo-
wy i nasza oferta ginie w tym szumie, bo jest bar-
dzo podobna do większości innych.
Lucyna Wiewiórska
od kilku lat doradza
właścicielom salonów
beauty, jak budować własną
markę, koncentrując się na
potrzebach i korzyściach
klienta
M:
+48 793 670 008
E:
1...,111,112,113,114,115,116,117,118,119,120 122,123,124
Powered by FlippingBook