5 / 2015 / vol. 4
Kosmetologia Estetyczna
500
W tym momencie już WIESZ, do kogo zadzwonisz. Nie
masz czasu na przeszukiwanie internetu i pytanie ko-
leżanek, gdzie iść.
Widzisz więc, że proces decyzyjny, kogo wybrać, do
kogo iść po „ratunek”, już się zadział. Dawno temu.
I w zdecydowanej większości przypadków ten proces
decyzyjny zaczyna się dużo wcześniej.
Na Twoje decyzje zakupowe wpływa marka nie
w momencie, gdy poczujesz to „natychmiast muszę to
zrobić”, ale długo, długo wcześniej. Na ogół
wtedy już wiesz, jaka to będzie marka.
Innym razem przeglądasz jak co dzień
Facebooka i widzisz obrazek, który musisz
„kliknąć”. Właśnie tego szukasz. To jest to.
Czytasz to jedno zdanie i już wiesz, że to jest
właśnie dla Ciebie.
Bo wcześniej i teraz zadziałał marketing.
Kiedyś coś zapamiętałaś, teraz uruchomiły
się potrzeby.
W takiej samej sytuacji stają każdego dnia
Twoi klienci. Każdego dnia pojawia się w ich
głowach pytanie:
––
Co mogę z tym zrobić?
––
Gdzie mogę to zrobić?
––
Kto mi pomoże najlepiej?
––
Kto mi pomoże najszybciej?
––
Gdzie nie stracę?
––
Czy to dobra decyzja?
Pytanie tylko, czy Ty w swoich działaniach marketingo-
wych bierzesz pod uwagę to, co pomyśli klient, gdy zauwa-
ży Twój wpis np. na Facebooku? Czy w ogóle go zauważy.
Czy zareaguje, przeczyta, „kliknie”, pomyśli „chcę”?
Czy wiesz, kogo swoim plakatem, ulotką, wpisem, ar-
tykułem chcesz przyciągnąć do swojego salonu? Czy za-
stanawiasz się, dlaczego miałby Twoją ulotkę wziąć do
ręki, a nie razem z plikiem innych odłożyć na skrzyn-
kę pocztową, żeby dozorca zabrał na makulaturę, albo
zwyczajnie zgniatasz i wrzucasz do kosza.
Czy gdy podejmujesz decyzję o jakimś działaniuwTwo-
jej firmie, myślisz o kliencie i jego problemie, jak mu to po-
może, czy mu to pomoże, albo komu to może pomóc? Czy
jednak przypomina to trochę wieszanie lepu na muchy,
jak będzie przelatywać, to może skrzydełkiem zaczepi?
Niejednokrotnie fanpage przypominają taki lep. Nie
wiadomo do kogo, nie wiadomo dlaczego i nie wiadomo
co, bo język specjalistyczny, którego potencjalny klient
raczej nie zrozumie.
„
Decyzje zakupowe klientów zapadają
na długo wcześniej, zanim zauważą
jakikolwiek nośnik reklamowy.
W
stajesz rano, łazienka, lustro….
o kurcze,
muszę iść do fryzjera!
Patrzysz nawłosy, które już sięnie układają, może
zmyty kolor, może odrosty z prześwitującą siwizną.
Jeszcze dziś przetrwam, ale muszę zadzwonić do…
I o kim pomyślałaś?
Pijesz dwie godziny później kawę z koleżanką
z biura, omawiacie projekt i słyszysz nagle:
Gosia,
ty masz siwe włosy??
WTwojej głowie pojawia sięmyśl…
Och, miałam
zadzwonić do...
Tak. W tym momencie Ty wiesz, gdzie masz iść
i co zrobić. Na dodatek chcesz tambyć natychmiast,
bo za trzy godziny masz spotkanie z… i na pewno
nie chcesz, żeby zauważył Twoje siwe włosy.
Skuteczny marketing salonu
to nie lep na muchy
„
Możesz postawić hotel ze szczerego złota, ale nikt go nie odwiedzi,
jeżeli nie zapewnisz obsługi wysokiej jakości
Oberoi Mohan Singh Oberoi
Lucyna Wiewiórska
kosmetolog, pedagog,
przedsiębiorca
Szkolenia Biznesu Beauty
M:
+48 603 808 300
E:
