2 / 2015 / vol. 4
Kosmetologia Estetyczna
142
artykuł
Medycyna Estetyczna
A
przychodzące na zabiegi znakomicie orientują się
wsprawie preparatów, stężeń, dawek, znają towszystko
na pamięć, wręcz dają do zrozumienia, że same wiedzą
lepiej, co powinniśmy im zaaplikować. Z jednej strony
można powiedzieć, że to dobrze, że podchodzą do spra-
wy świadomie, jednak z drugiej strony jest w tym coś
anormalnego. Zabieg medycyny estetycznej to przecież
ingerencja medyczna w organizm, jednak zdarzają się
pacjentki, które traktują temat podobnie jak zmianę
koloru lakieru do paznokci. Coraz częściej spotykam
się z przypadkami żądania wykonania niepotrzebnej
procedury u kobiet o bardzo dobrze zrobionych ustach,
być może nawet aż za dobrze, domagających się ich dal-
szego poprawiania, czyli mówiąc wprost, powiększania.
Jako lekarz przeżywam dylematy, medycyna ma prze-
cież pomagać, a nie szkodzić”.
|
|
Uroda jako jednostka chorobowa?
Pojęcie uzależnienia jest szerokie i nie wszystkie objęte
nimi zjawiska zostały sklasyfikowane przez psychia-
trię jako zaburzenie. Jak wyjaśnia słynny psycholog
Philip Zimbardo, określeniem tym obejmuje się również
takie przypadki, gdy ktoś odczuwa przymus do angażo-
wania się w zachowania ryzykowne, wymykające się
spod kontroli.
Niezdrowym nawykiem może stać się każde teore-
tycznie pożyteczne zajęcie. Wiadomo – co za dużo, to
niezdrowo.
„Potrafię uzależniać się od wszystkiego – śmieje się
Olga, dziennikarka – Mam na koncie uzależnienia
od gier komputerowych, od tasiemcowych seriali, od
kupowania perfum. Wszystkie te moje uzależnienia
zaczynały się niewinnie, jako krótka odskocznia od co-
dziennej harówki, w końcu jednak potrafiły mi zabierać
wiele godzin dziennie i mocno uszczuplać portfel. Za-
uważyłam też, że reaguję na nie niczym alkoholik – gdy
zbliżała się godzina serialu albo chwila wydania pienię-
dzy na kolejny zbędny flakonik, przypływ ekscytacji
był niesamowity. Drżały mi ręce, serce waliło jak młot.
W końcu dotarło do mnie: szkoda na to życia”.
Coraz więcej osób uzależnionych jest od komputera
i internetu. Uzależnienie od komputera znalazło się już
w międzynarodowym wykazie chorób ICD-10 jako za-
burzenie psychiczne. Uzależnienie od zabiegów kosme-
tycznych i procedur medycyny estetycznej nie osiągnę-
ło jeszcze statusu jednostki chorobowej, co nie oznacza,
że jest mniej niepokojące i mniej szkodliwe. Dzięki
telewizyjnym show obcej i rodzimej produkcji „esteto-
reksja”, czyli z grecka „apetyt na ładny wygląd”, osiąga
rozmiary niezdrowej epidemii, podobnie jak w czasach,
gdy jako kanon urody obowiązywała bladość, a kobiety
prześcigając się w coraz bielszych odcieniach bieli, sma-
rowały sobie twarze bielidłami z ołowiem. I podobnie
jak w przypadku anorektyczek i bulimiczek, „zabiego-
holiczka” nie dostrzega tego, że wygląda karykaturalnie.
Dwie
jakże różne
ikony stylu
XX wieku
1929-1993
1926-1962