1 / 2019 / vol. 8
Kosmetologia Estetyczna
48
ARTYKUŁ
KOSMETOLOGIA ESTETYCZNA
A
CO TO OZNACZA?
Producenci kosmetyków, importerzy i sprzedawcy na terenie
Wspólnoty nie mogą przeprowadzać testów na zwierzętach. Bar-
dzo ważny jest fakt, że rozporządzenie zabrania wykonywania
testów na zwierzętach w Unii Europejskiej dla produktów goto-
wych oraz składników lub kombinacji składników. Muszą one
zostać zastąpione metodami alternatywnymi.
Metody alternatywne w stosunku do zabronionych testów na
zwierzętach to między innymi:
1.
SKINTEX
– sztuczny systemem, który pozoruje budowę
i funkcjonowanie ludzkiej skóry.
2.
Test kultury komórkowej
– kultury komórkowe wykazują,
czy dana substancja jest trująca, wpływa ujemnie na dzie-
dziczność cech lub jest rakotwórcza.
3.
EYTEX
– odpowiedni sztuczny system do badań na toleran-
cję błony śluzowej.
4.
Test kurzego białka.
Metody alternatywne są metodami bardzo nowoczesnymi. Daje
im to przewagę nad testami na zwierzętach.Warunki wyjściowe
do badań są ustalone bardzo dokładnie, ponieważ w przeciwień-
stwie do zwierząt, kultury komórkowe i sztuczne systemy nie są
zależne odwahań i zmian samopoczucia, któremają bardzo duży
wpływ na wyniki testów. W przypadku zastosowania systemu
kultur komórek ludzkich lub systemów sztucznych, ukierunko-
wanych na warunki ludzkie, można uniknąć problemów z ba-
daniem tolerancyjności. Ponadto, produkty końcowe mogą być
testowane pod względem ich tolerancyjności na ochotnikach,
podobnie jak uprzednio testowano je na zwierzętach.
Bardzo ważny jest fakt, że wraz z 11 marca 2013 r. z euro-
pejskiego rynku nie zniknęły kosmetyki testowane na zwie-
rzętach. Zakaz ten dotyczy wyłącznie nowo wprowadzanych
produktów i składników.
WYBÓR NALEŻY DO NAS!
Warto podczas wyboru kosmetyków gabinetowych zwracać więc
uwagę na opakowania produktów i wybierać tylko te, na których
widnieje symbol skaczącego króliczka tzw. leaping bunny, który
daje nam stuprocentową pewność, że dany kosmetyk (podob-
nie jak i jego wszystkie składniki użyte do produkcji kosmetyku)
w żadnej fazie produkcji nie był testowany na zwierzętach.
Na fotografii 1 przedstawiono trzy przykłady oryginalnych
króliczków, świadczących o tym, że produkt nie był testowany
na zwierzętach.
Skaczący królik („leaping bunny”) to certyfikat HCS (
Huma-
ne Cosmetics Standard
), świadczący o tym, że trzymany w ręku
kosmetyk (podobnie jak i jego wszystkie składniki) w żadnej
fazie produkcji nie był testowany na zwierzętach. Wybierając
produkty ze skaczącym królikiem, mamy pewność, że nie za-
wiera on substancji pochodzących zmartwych zwierząt. Mogą
za to występować w nim np. miód, produkty mleczne czy lano-
lina. Przyjazny zwierzętom proces produkcji jest potwierdza-
ny przez niezależnych audytorów z organizacji broniących ich
praw, takich jak np. angielska organizacja, działającą na rzecz
zakazu wiwisekcji – BUAV (
British Union for the Abolition of
Vivisection
). Jest to jeden z najbardziej wiarygodnych certyfi-
katów, świadczących o polityce firmy bez okrucieństwa.
Aby uzyskać certyfikat od BUAV, nie tylko nie wolno uży-
wać testowanych składników, ale trzeba również zgodzić się
na niezapowiedziane kontrole organizacji prozwierzęcych;
automatycznie wyklucza to również wejście na rynek chiński,
gdzie testowanie kosmetyków jest obligatoryjne.
Jeśli na kosmetyku nie widnieje znaczek „króliczka”, warto
znać następujące oznaczenia, które również gwarantują poli-
tykę firmy bez okrucieństwa: Viva, Vegan Society, Cosmebio,
Ecocert, Soil Association. Nie wahaj się również napisać do pro-
ducenta, jeśli decydujesz się na zakup kosmetyków z nieznanej
Ci dotąd firmy. Zadaj pytanie producentowi, jeśli stosuje politykę
produkcji bez okrucieństwa z pewnością się tym pochwali!
KATEGORIE FIRM
Kategoryzując firmy kosmetyczne pod względem okrucień-
stwa można podzielić je na:
1.
Firmy, które testują swoje produkty końcowe na zwierzę-
tach – najczęściej giganci w branży kosmetycznej. Są to rów-
nież firmy z UE, które postanowiły wejść na rynek chiński
kontynentalny, gdzie testy na zwierzętach są wymagane
przed dopuszczeniem kosmetyków do obrotu.
2.
Firmy, które wspierają testy na zwierzętach, kupując skład-
niki, które zostały przetestowane na zwierzętach.
3.
Firmy, które nie biorą udziału w żadnych testach na zwie-
rzętach – wolne od okrucieństwa.
Firmy często wprowadzają w błąd kupującego, twierdząc, że
jego produkty końcowe nie są testowane na zwierzętach, bez
wzmianki o ich składnikach. Tylko trzecia kategoria firmmoże
ogłosić się wolnymi od okrucieństwa.
Wybór kosmetykówwolnych od okrucieństwa to jedynie mały
krok, a może on uczynić tak wiele. Wybór należy do Ciebie!
BIOBLIGRAFIA
1.
2.
3.
4.
5.
6.
Fot. 1
Przykłady oryginalnych króliczków, świadczących o tym, że produkt nie był testowany
na zwierzętach