KE 2015.03 - całośc flip v3 - page 59

3 / 2015 / vol. 4
Kosmetologia Estetyczna
261
ARTYKUŁ
KOSMETOLOGIA ESTETYCZNA
A
L’uomo è mobile,
czyli od dandysa do drwala
Facet gładki i wymuskany jest dziś passé. Mężczyzna
modny jest silny, muskularny i demonstracyjnie daje do
zrozumienia, że rywalizowanie z kobietą jest poniżej jego
godności. Kobieta zaś nie musi się obawiać, że go prze-
wróci, gdy wesprze się na jego ramieniu. Na Zachodzie
określają ten nowy trend jako
lumbersexual
, od słowa
lumberjack
, czyli „drwal”. Wyróżnikiem numer jeden
mężczyzny „drwaloseksualnego” jest obfity zarost.
|
|
DLACZEGO
CIĄGNIE WILKA DO LASU?
Amerykański dziennikarz Denver Nicks interesująco
zinterpretował ten trend jako próbę „odzyskania mę-
skości”. Może i coś w tym jest – zabiegi sufrażystek i fe-
ministek doprowadziły do takiego równouprawnienia
kobiet w cywilizacji zachodniej (choć feministki wciąż
twierdzą, że to dopiero początek drogi), jeśli chodzi o ży-
cie polityczne i społeczne (jako że w życiu gospodarczym
kobiety od tysiącleci odgrywały wiodącą rolę), że pano-
wie mogli się poczuć nie tylko zagrożeni w swej trady-
cyjnej roli przewodnika stada, ale wręcz zagubieni co do
swojego miejsca w społecznej hierarchii.
David Beckham jako układny celebryta postanowił
popłynąć wraz z tym nurtem, stając się ikoną stylu
metroseksualnego. Zasłynął oczywiście jak znakomity
prawy pomocnik na boisku piłkarskim, zarazem jednak
doczekał się miana największego metroseksualnego
Brytyjczyka. Określenie „metroseksualny” powstało
z połączenia słów „metropolitalny” i „heteroseksualny”,
a oznaczało pierwotnie heteroseksualnego mężczyznę
dbającego o swą powierzchowność równie pieczołowi-
cie jak homoseksualista. Z czasem oderwało się ono od
kwestii orientacji seksualnej i oznacza dziś styl nowo-
czesnego dandysa, z narcystyczną obsesją na punkcie
własnego wyglądu.
Czystość i higiena to oczywiście cechy godne pożą-
dania u każdego człowieka niezależnie od płci, jednak
panowie, którzy spędzają przed lustrem więcej czasu
niż ich partnerki, nie są już modni.
Denver Nicks, pochodzący z prowin-
cjonalnej Oklahomy, gdzie w młodości
stylistycznie udawał punka, jako wzięty
nowojorski żurnalista i fotograf zatęsknił
za traperskim duchem. Swą „drwalosek-
sualność” tłumaczy zmęczeniem nurtem
gender i zacieraniem różnic między płciami. To odpo-
wiedź na męski kryzys tożsamości. Brytyjski pisarz
i bloger Andrew Sullivan (łysina, dorodny wąs i krótko
przystrzyżona broda) stwierdza wprost, że mężczyźni,
którym odebrano ich typowo męskie instytucje (np.
uświęcone tradycją brytyjskie kluby), zawody i zajęcia,
mieli prawo poczuć się kulturowo zdezorientowani.
|
|
MĘŻCZYŹNI WALCZĄ O SWOJE
Zahukani przez ostatnie dekady panowie rozpoczęli
więc ruch reemancypacji. Doszło nawet do tego, że za-
częli upominać się o specjalne prawa w świecie kosme-
tyków. Niejeden raz spotykałam się z rozczarowaniem
klientów płci męskiej, że nie oferuję im kosmetyków
specjalnie dla mężczyzn. Nie spotykamy przecież ko-
smetyków z nalepkami „kremdla kobiet”! Mimo to część
marek ze względów marketingowych proponuje linie
kosmetyczne specjalnie dla panów. Nieważne, że ich
skład INCI (
International Nomenclature of Cosmetic In-
gredients
) nie różni się niczym szczególnym od kosme-
tyków „dla wszystkich”. Szlak przecierała tutaj nasza
rodaczka Helena Rubinstein, która dla zmobilizowania
swego drugiego męża-utracjusza, Gruzina Arczila Gu-
riellego-Czkonii, tytułowanego we Francji księciem, po-
wierzyła jego pieczy specjalną linię dla mężczyzn o na-
zwie „Gourielli” właśnie. Niestety książę nie stanął na
wysokości zadania i żywot tej pionierskiej linii męskich
kosmetyków nie był długi.
Choć panowie nie zawsze stawiają na swoim i nie za-
wsze wszystkie marki kosmetyczne drukują etykietki
tylko i wyłącznie dla nich, to wiele salonów kosmetycz-
nych robi ukłon w stronę męskiej klienteli, wprowadza-
jąc zabiegi dedykowane panom. Miejscy drwale nato-
miast mają już na Zachodzie specjalne przybytki, gdzie
jak za dawnych dobrych czasów mogą powierzać swe
twarze rękom wykwalifikowanych golibrodów. Polska
stara się gonić trendy. Prym na tym polu wiedzie black-
metalowy muzyk Nergal, który zapuściwszy modną
bródkę, otworzył wWarszawie golarnię Barbaria.
Anna Pikura
Twórczyni marki
luksusowych biokosme-
tyków ANNA PIKURA,
właścicielka Klinik ANNA
PIKURA. Wdrożyła
koncepcję Nowej Kultury
Urody, której przyświeca
zasada konkretnych
rezultatów, uzyskiwanych
dzięki cennym naturalnym
składnikom i metodom.
Z wykształcenia socjolog.
Z
amiast gładko ogolonej twarzy, wypielęgnowanej luk-
susowymi kosmetykami i zabiegami – co najmniej kil-
kudniowy zarost, a najlepiej bujna broda i oblicze faceta
po przejściach. Nie darmo moda nosi nazwę mody, rzeczy
kapryśnej i zmiennej. Moda męska nie pozostaje w tyle za
modą dla pań.
1...,49,50,51,52,53,54,55,56,57,58 60,61,62,63,64,65,66,67,68,69,...100
Powered by FlippingBook