< PreviousBardzo interesujące były odpowiedzi na pytanie dotyczące obecnego stosunku do choroby bada- nych oraz tego, czy odczuwają jakikolwiek ostra- cyzm ze strony otoczenia ze względu na posiada- ne przez nich bielactwo nabyte. W pytaniu doty- czącym stosunku do choroby, prócz podanych odpowiedzi zamkniętych, respondenci posiada- li możliwość udzielenia odpowiedzi otwartej. Były to między innymi odpowiedzi wskazujące na ne- gatywny stosunek do choroby, który wyrażany był, nie przez samych chorych, ale ich najbliższą ro- dzinę. Zdecydowana większość badanych stwier- dza, że pogodziła się z posiadanym bielactwem (73,7% łącznie), ale jedynie 37,7% z nich zaakcep- towało ją w pełni. W kontekście pytania dotyczącego wyklucze- nia i zachowań, które powodują, że osoby bada- ne odczuwają stygmatyzację, najwięcej odpo- wiedzi odnosiło się do subiektywnego odczuwa- nia nieprzychylnych spojrzeń ze strony otoczenia, zwłaszcza gdy badani odsłaniali plamy bielacze na swojej skórze (57,3%). Kolejną często udzielaną odpowiedzią w tym kontekście było wskazywanie na nieodpowiednie komentarze ze strony oto- czenia oraz bezpośrednie pytania dotyczące prób zniwelowania białych plam przez badanych. Re- spondenci, którzy zaznaczyli tę odpowiedź wska- zują również, że ich otoczenie dało im do zrozu- mienia, że uważa plamy za nieestetyczne (30,8%). W odpowiedziach na sześć otwartych pytań, badani zwrócili uwagę na negatywny stosunek i brak akceptacji ich bielactwa ze strony najbliż- szych, szczególnie starszych osób z ich rodzin, ale przede wszystkim rodziców. Mimo wszystko, większość badanych nie uwa- ża, że dotyka ich ostracyzm (62,1%), jedynie około 17,6% ankietowanych skłoniło się ku odpowiedzi twierdzącej na to pytanie. Inaczej wygląda jednak podział głosów w pyta- niu dotyczącym doświadczeń badanych związa- nych z wykluczeniem z powodu bielactwa w mło- dym wieku. Aż 45,5% uważa, że odrzucenie ze strony środowiska w młodym wieku znacząco wpłynęło, nie tylko na ich relacje z rówieśnikami, ale także na te w kolejnych etapach życia. Równo- cześnie 40% zaprzecza temu stwierdzeniu (16,2% odpowiedzi nie oraz 23,8% raczej nie). Ważny jest także fakt, iż 34,1% badanych zaznaczyło opcję „nie dotyczy”, która przeznaczona była dla osób, które na bielactwo zachorowały dopiero w wieku dorosłym lub chorują od niedawna. Ostatnie pytania z kwestionariusza DLQI mia- ły na celu sprawdzenie, jak respondenci ocenia- ją swoją jakość życia ze względu na posiadane przez nich bielactwo. Odpo- wiedzi z tego kwestionariusza przedstawiono zbiorczo na wykresie (rys. 7). DYSKUSJA Choć wiadomo, że objawy bielactwa są wynikiem destrukcji melanocytów, to niestety, etiopatogeneza choroby nie jest w pełni znana. Istnieją jed- nak teorie na temat tego, co może być przyczyną ujawniania się bielac- twa [4]. Pierwszą z nich jest teoria autoimmunologiczna. Opiera się ona na założeniu, że u podstaw destrukcji melanocytów stoją istotne zaburze- nia immunologiczne. Teoria ta podkreśla bowiem korelację między wystę- powaniem u chorych bielactwa i chorób autoimmunologicznych, tj.: cho- roby Hashmioto, zaburzeń narządu wzroku (zapalenie naczyniówki oka, zapalenie siatkówki), choroby Addisona i Graves-Basedova, jak i cukrzy- cy typu I, łuszczycy oraz chorób zapalnych jelit [5]. Według badań opisa- nych w 2016 roku, aż u 14,4-25% osób z bielactwem występuje przynaj- mniej jedna autoimmunologiczna choroba współistniejąca. Częstotliwość ta jest bardzo znacząca, ponieważ w odniesieniu do populacji ogólnej, wy- nosi ona niecałe 6%. Jednocześnie, w przypadku osób z bielactwem, pod- czas badań surowicy znacznie częściej stwierdzano obecność przeciwciał skierowanych przeciwko białkom melanocytów [6]. Dodatkową przesłankę, która przemawia na korzyść teorii immunolo- gicznej, potwierdziły badania z 2005 roku, opisane przez Mason i Gaw- 0% 5% 10% 15% 20% 25% 30% 35% 40% 37,7% 35,6% 21,5% 5,2% Procent respondentów 0% 5% 10% 15% 20% 25% 30% 35% 40% 37,70% 36% 21,50% 5,20% Procent respondentów Pogodziłe_am się i zaakceptowałe_am ją Pogodziłe_am się i nie zaakceptowałe_am jej Nie pogodziła_em się z nią inne 0% 5% 10% 15% 20% 25% 30% 35% 40% 37,70% 36% 21,50% 5,20% Procent respondentów Pogodziłe_am się i zaakceptowałe_am ją Pogodziłe_am się i nie zaakceptowałe_am jej Nie pogodziła_em się z nią inne 0% 5% 10% 15% 20% 25% 30% 35% 40% 37,70% 36% 21,50% 5,20% Procent respondentów Pogodziłe_am się i zaakceptowałe_am ją Pogodziłe_am się i nie zaakceptowałe_am jej Nie pogodziła_em się z nią inne 0% 5% 10% 15% 20% 25% 30% 35% 40% 37,70% 36% 21,50% 5,20% Procent respondentów Pogodziłe_am się i zaakceptowałe_am ją Pogodziłe_am się i nie zaakceptowałe_am jej Nie pogodziła_em się z nią inne 0% 5% 10% 15% 20% 25% 30% 35% 40% 37,70% 36% 21,50% 5,20% Procent respondentów Pogodziłe_am się i zaakceptowałe_am ją Pogodziłe_am się i nie zaakceptowałe_am jej Nie pogodziła_em się z nią inne 0% 10% 20% 30% 40% 50% 60% 70% Tr ud no ści w wyk ony wan iu pr ac do mowych U tru dn ie ni e p ra cy zaw odowej/nauki W pł yw n a życie to war zyskie Utru dnie nie kon tak tu z os ob am i bliski mi W pł yw na up rawianie sp or tu Nadmier ne zaabsor bowa nie czasu Utru dnienie ws pó łż ycia se ks ua ln eg o W pł yw na ub iór Za żenow anie stanem skór y 4,2% 1,0% 4,7% 2,1% 1,6% 1,0% 4,1% 7,3% 6,8% 5,2%5,2% 7,8% 8,3% 3,6% 17,1% 12,0% 21,5% 13,1% 20,3% 17,1% 16,6% 14,6% 15,5% 30,1% 43,5% 69,1% 67,0% 67,2% 65,8% 59,1% 57,3% 54,9% 45,6% 37,7% 13,6% 6,7% 19,2% 26,0% 21,2% Procent respondentów Bardzo mocnoBardzoTrochęWcaleNie dotyczy Rys. 6 Akceptacja bielactwa wśród ankietowanych Źródło:Opracowanie własne Rys.7 Jakość życia respondentów Źródło:Opracowanie własne 2 / 2024 Kosmetologia Estetyczna 58 Artykuł ukazał się w „Aesthetic Cosmetology and Medicine” Nkrodger. Stanowią one o tym, iż w skórze z otoczenia wykwi- tów bielaczych znaleziono aktywowane, autoreaktywne ko- mórki limfocytów T CD8+, czyli limfocytów T cytotoksycznych [7]. Limfocyty te odgrywają bardzo ważną rolę w reakcjach odpornościowych organizmu. Ich zadaniem jest rozpoznanie i apoptoza komórek zakażonych wirusami oraz nowotworo- wych. Jednakże, w przypadkach chorób autoimmunologicz- nych, obserwuje się występowanie przeciwciał przeciwko białkom melanocytów w stężeniach przekraczających nor- my, np. układowym toczniu rumieniowatym, sklerodermach i stwardnieniu rozsianym [8], ale i w aktywnych stanach no- wotworowych oraz w przypadkach pacjentów w podeszłym wieku [9]. Kolejną teorią jest teoria stresu oksydacyjnego, która suge- ruje udział wolnych rodników w inicjacji procesu destrukcji melanocytów. Założenie tej teorii opiera się na przekonaniu, że u osób chorych na bielactwo funkcjonowanie układu an- tyoksydacyjnego w melanocytach jest upośledzone. Podczas procesu wytwarzania melaniny dochodzi do zaburzeń meta- bolizmu poszczególnych produktów i substratów, które sta- jąc się metabolitami tej reakcji łańcuchowej, mają toksyczny wpływ na komórki organizmu. Zalicza się do nich dihydrok- syindol (DHI, dihydroksyindole), czyli dihydroksylowa po- chodna indolu oraz L-Dopa będąca aminą katecholową po- wstającą w wyniku hydroksylacji L-tyrozyny. Brak eliminacji w/w związków pośrednich na drodze metabolizmu do kolej- no DHI-melaniny (składowa eumelaniny o ciemnym zabar- wieniu) i DOPAchinonu (aminokwasu posiadającego benzo- chinon w swoim łańcuchu bocznym) powoduje w później- szych etapach nagromadzenie się nadtlenku wodoru (H 2O2), a to powstanie stresu oksydacyjnego. Samo gromadzenie się H 2O2 z występującym zaniżonym poziomem katalazy może następnie doprowadzać do zmniejszenia się stężeń enzymu tyrozynazy, a co za tym idzie powodować dalsze zaburzenia procesu wytwarzania melaniny [10]. Ważnym aspektem niniejszej pracy było pojęcie poczu- cia własnej wartości u osób z bielactwem nabytym. Osoby te spotykają się z dużym odrzuceniem ze strony środowiska. Do niedawna, w krajach pierwszego świata, były one otoczo- ne ostracyzmem, a ich zmiany bielacze traktowane jako nie- estetyczne i niepożądane na skórze. Do dziś, w krajach trze- ciego świata, osoby z bielactwem nabytym jak i w szczególno- ści z bielactwem wrodzonym są odrzucane ze społeczeństw, skazywane na banicję lub mordowane ze względu na swoją przypadłość [11]. Aby szerzej omówić kwestię poczucia własnej wartości oraz zrozumieć, jak kształtuje się ono u osób z bielactwem nabytym, istotne jest zdefiniowanie samego pojęcia poczu- cia własnej wartości. Jak tłumaczy Niebrzydowski i Branden, jest to swego ro- dzaju określenie zbiorcze dla samooceny, samoakcepta- cji jak i szacunku wobec siebie oraz godności. Ujmują je oni jako „system immunologiczny świadomości, który nie tylko warunkuje siłę przetrwania, ale także zdolność jednostki do samokontroli i samoaktualizacji” [12]. Określenie to zawiera w sobie alegoryczne porównanie do systemu odpornościo- wego organizmu, jednak autorzy mają tutaj na myśli sys- tem odpornościowy ludzkiego psyche. Stwierdzają tym sa- mym, że bez samoakceptacji nie jesteśmy w stanie rozwijać się i sprawnie operować w społeczeństwie. Branden w swoich analizach dodatkowo wyodrębnia skład- niki, które według niego kształtują poczucie własnej warto- ści [13]. Zwraca on uwagę na samoskuteczność i poczucie szacunku wobec swojej osoby. Opisuje je jako przekonanie o własnych zdolnościach przy podejmowaniu codziennych wyzwań, podkreślając, że wiąże się ono z zaufaniem same- mu sobie oraz wiarą we własne możliwości. Poczucie szacun- ku oraz postrzeganie własnego ja jako wartościowej jednostki zdolnej do osiągania sukcesu, spełnienia i szczęścia również są integralnymi elementami tego procesu. Niebrzydowski stwierdza również, że samoakceptacja jest w pewnym sensie warunkiem do prawidłowych relacji inter- personalnych [14]. Daje jednostce pozytywny pogląd na sie- bie, stanowi zarówno starter jak i katalizator pozwalający na swobodę działania w podejmowanych aktywnościach spo- łecznych oraz nowych inicjatywach. Przedstawione ujęcia samoakceptacji wydają się być naj- odpowiedniejszymi i mającymi na względzie wszystkie ob- szary poczucia własnej wartości, tj. samoocenę, samoakcep- tację, samoświadomość i godność. Autorzy pracy opierając się na analizie odpowiedzi dotyczących kompleksów i barier osób posiadających hipopigmentacyjne plamy na skórze, za- uważają znaczne zaniżenie samoakceptacji wśród badanych. Jak opisuje Góralewska, poczucie samoakceptacji korelu- je ze zwiększonym brakiem motywacji do podjęcia działań związanych z codziennym życiem i wyzwaniami stawianymi sobie przez jednostkę, a co za tym idzie, małą ilością sukce- sów w osiąganiu wyznaczonych sobie celów [15]. Poczucie własnej wartości nie tylko jest merytorycznie bar- dzo złożonym pojęciem, ale w praktyce manifestuje się rów- nież jako zawiła sieć, ściśle ze sobą powiązanych przekonań jednostki dotyczących jej samej i otaczającego środowiska. Nie można o tym fakcie zapominać podczas analizy uzyska- nych w ankiecie wyników, które wydają się nie być oczywiste na pierwszy rzut oka. W trakcie obserwacji interakcji członków grupy badaw- czej w mediach społecznościowych, zauważono wielokrotne prośby uczestników o pomoc w „walce z plamami”. Były one argumentowane wstydem związanym z odsłanianiem miejsc pokrytych zmianami bielaczymi. Obserwacje te pokrywają się z otrzymanymi w badaniu wynikami. W analizowanej grupie można zauważyć, że pomimo dłu- gotrwałego doświadczania bielactwa, około połowa osób do- świadcza uczucia zażenowania związanego ze stanem swojej skóry co wpływa na ich codzienny wybór ubrań. Równocze- śnie, odpowiedzi na pozostałe pytania potwierdzają obawy 2 / 2024 Kosmetologia Estetyczna 59 Artykuł ukazał się w „Aesthetic Cosmetology and Medicine” Nbadaczy co do posiadanych przez respondentów kompleksów i zaniżonego poczucia samoakceptacji i estetyki, dotyczących prezencji ich skóry. Badacze zwrócili uwagę na istotną rozbieżność mię- dzy uzyskanymi wynikami z wspomnianych pytań a danymi z kwestionariusza DLQI. Pomimo odczuwanego przez bada- nych zażenowania związanego ze stanem skóry, samą jakość życia ocenili jako bardzo dobrą. Odsetek osób, które wskazy- wały bielactwo jako główny problem w swoim codziennym życiu zawodowym, towarzyskim oraz intymnym, wynosił nie- całe 9%. Opisane powyżej pozytywne wyniki z kwestionariusza DLQI zdają się być sprzeczne z wynikami ankiety, które mia- ły negatywny wydźwięk. Można przez to wysnuć hipotezę, że podczas badania zaobserwowano swego rodzaju dysonans poznawczy [16] lub represję [17] odczuwanych przez bada- nych negatywnych uczuć względem siebie. Taka rozbieżność mogła wynikać z faktu, że badanie ankietowe zawierało pro- ste pytania, które nie wymagały głębokiego zastanawiania się nad odpowiedzią, podczas gdy kwestionariusz DLQI angażo- wał badanych do analizy ich własnego zachowania i doświad- czeń. Opisany sposób ujęcia pytań, zarówno w części ankie- towej jak i kwestionariusza DLQI oraz zestawienie ich ze sobą, mógł być dla badanych problematyczny i niejednoznaczny. Dodatkowo, po obserwacjach interakcji grupy badanych w mediach społecznościowych i porównaniu tych obser- wacji z wynikami badań, można zauważyć, że większość uczestników badania to osoby charakteryzujące się braka- mi w samoakceptacji. U niektórych z tych osób te braki za- częły się już w dzieciństwie. Jednakże, istnieje również pod- grupa, która aktywnie dąży do poprawy swojego stanu zdro- wia psychicznego. To spostrzeżenie na temat badanej grupy przemawia na korzyść wysuniętej wyżej hipotezy o dysonansie poznawczym wśród respondentów, jednak nie jest możliwe jej potwierdze- nie na podstawie wykonanych i opisanych w powyższej pra- cy badań. Należy więc kontynuować badania dotyczące po- czucia własnej wartości wśród osób wykluczonych, aby móc dokładniej przeanalizować specyfikę problemów z którymi mierzą się na co dzień. Warto podkreślić, że otrzymane wyniki badań odnoszą się wyłącznie do osób, które wzięły udział w badaniu. Ze względu na ograniczoną liczebność grupy badanej, nie należy genera- lizować tych wyników na całą społeczność osób z bielactwem nabytym. Jednakże istotne jest wzięcie ich pod uwagę i dąże- nie do poprawy jakości życia osób z bielactwem poprzez pracę nad wzmacnianiem ich poczucia własnej wartości. WNIOSKI 1. Większość badanych potwierdza u siebie występowanie kompleksów i zaniżone poczucie własnej wartości z powo- du aktywnych zmian bielaczych. 2. Zdecydowana większość chorych na bielactwo uważa, że zwiększony stres w życiu codziennym sprzyja pojawianiu się nowych ognisk zmian bielaczych. 3. Mimo trudności związanych z bielactwem, większość ba- danych uważa, że nie ma to zbyt dużego wpływu na ich ja- kość życia. LITERATURA / REFERENCES 1 . Sokołowska-Wojdyło M. Bielactwo od teorii do praktyki klinicznej. Der- matologia po Dyplomie. 2018;1. 2 . Misterska M, Szulczyńska-Gabor J, Żaba R. Etiopatogeneza, obraz kli- niczny i leczenie bielactwa. Post Dermatol Alergol. 2009;4:212-223. 3 . Al-Harbi M. Prevalence of depression in vitiligo patients. Skinmed. 2013;11(6):327-330. 4 . Putynkowska A, Czubek M. Bielactwo. Etiopatogeneza, obraz kliniczny oraz współczesne możliwości terapeutyczne. Kosmetologia Estetyczna. 2018;7(5):535-540. 5 . Kemp E, Waterman E, Weetman A. Autoimmune Aspects of Vitiligo. Au- toimmunity. 2009;34(1):65-77. 6 . Gill L, Zarbo A, Isedeh P, et al. Comorbid autoimmune diseases in pa- tients with vitiligo: a cross-sectional study. J Am Acad Dermatol. 2016; 74:295-302. 7 . Mason C, Gawkrodger D. Vitiligo presentation in adults. Clin Exp Derma- tol. 2005;30:344-345. 8 . Filaci G, Fravega M, Fenoglio D, et al. Non-antigen specific CD8+ T sup- pressor lymphocytes. Clin Exp Med. 2004;4:86-92. 9 . Tsukishiro T, Donnenberg AD, Whiteside TL. Rapid turnover of the CD8+ CD28– T-cell subset of effector cells in the circulation of patients with head and neck cancer. Cancer Immunol Immunother. 2003;52:599-607. 10 . Dammak I, Boudaya S, Ben Mansour R, et al. A comparative study of oxi- dant-antioxidant status in stable and active vitiligo patients. Arch Der- matol Res. 2006;298:147-152. 11 . Belzyt JI. Osoby niepełnosprawne w sytuacji podwójnego wykluczenia w wybranych krajach Afryki Południowej. Interdyscyplinarne Konteksty Pedagogiki Specjalnej. 2017;16(16):229-242. https://doi.org/10.14746/ikps.2017.16.13 12 . Branden N, Niebrzydowski L. The psychology of self-esteem. Łódź: ŁTN; 1993. 13 . Branden N. Working with Self-Esteem in Psychotherapy. In: Branden N. The Psychology of Self-Esteem. A Revolutionary Approach to Self-Under- standing That Launched a New Era in Modern Psychology. San Francisco: Jossey-Bass; 2001: 271-274. 14 . Niebrzydowski L. Psychologia ludzkich potrzeb, aspiracji i możliwości. Łódź: Krajowa Rada Self-Esteem; 1999. 15 . Góralewska-Słońska A. Poczucie Własnej Wartości Jako Potencjał Jed- nostki. Problemy Profesjologii. 2011;2:97-112. 16 . Festinger L. Cognitive dissonance. Scientific American. 1962;4:93-107. 17 . Guzik T. Psychologia Samooszukiwania a Prawo. 2018;41:11-12. www.tbsp. wpia.uj.edu.pl/documents/4137545/140580585/IPP_1_2018.pdf/1a902f5b- -1576-4ddf-96a9-a80554c1dcb9#page=5. Accessed 03.06.2023. otrzymano / received: 27.11.2023 | poprawiono / corrected: 04.12.2023 | zaakceptowano / accepted: 19.12.2023 2 / 2024 Kosmetologia Estetyczna 60 Artykuł ukazał się w „Aesthetic Cosmetology and Medicine” N2 / 2024 Kosmetologia Estetyczna 61 PREZENTACJA KOSMETOLOGIA ESTETYCZNA P ŚRODKI KERATOLITYCZNE W literaturze naukowej dotyczącej efektywnych metod leczenia rogowacenia okołomieszkowe- go (KP, keratosis pilaris) najczęściej pojawiają się kwasy, steroidy i inhibitory kinaz. Ze wszystkich trzech grup najskuteczniejsze w terapii okazu- ją się kwasy, które w badaniach poprawiły stan skóry nawet u 90% pacjentów. Jeden z najbar- dziej spektakularnych efektów wykazał kwas sa- licylowy, który zmniejszył szorstkość i poprawił ogólny wygląd skóry o 52%. DOMOWA PIELĘGNACJA WSPOMAGAJĄCA Intensywne badania nad przyczynami keratoris pilaris są wynikiem wielu hipotez. Naukowcy zwracają uwagę, że nagromadzenie resztek kera- tyny w ujściach mieszków włosowych wydaje się być przyczyną problemu – jednak nie zostało wy- jaśnione, czy jest to kwestia pierwotna czy wtórna. Niemniej, wyniki biopsji skóry osób z KP wskazu- ją, że mają one istotnie mniej gruczołów łojowych, co skutkuje zaburzonym działaniem korneocy- tów, nadmiernym rogowaceniem naskórka i póź- niejszym przewlekłym stanem zapalnym. Takie odkrycie jest bardzo istotne w kontekście domowej pielęgnacji. Opierając się na działaniu keratolitycznym, łagodzącym i wspierającym profil lipidowy, możemy poprawić funkcjonowa- nie skóry z KP, a tym samym zmniejszyć nasile- nie problemu i zapobiegać jego nawracaniu. Marka BasicLab wprowadziła do swojej oferty wygładzający żel z 0,5% BHA. Jego formuła, łączą- ca delikatne substancje myjące z aktywnym dzia- łaniem kwasu salicylowego, niacynamidu oraz prebiotyków, została opracowana specjalnie z my- ślą o potrzebach skóry skłonnej do rogowacenia mieszkowego czy zmian mikrozapalnych. Zapew- nia nie tylko skuteczne oczyszczanie, ale także wspiera procesy keratynizacji naskórka i utrzyma- nie prawidłowej bariery hydrolipidowej naskórka. Efekty wygładzenia skóry widoczne są już w pierw- szych tygodniach stosowania produktu. W świetle naukowych publikacji dotyczących patogenezy problemu oraz skutecznych metod leczenia preparat zdecydowanie zasługuje na uwagę osób borykających się z rogowaceniem okołomieszkowym. Wsparty przez skuteczne balsamy czy kremy nawilżające może okazać się skutecznym działaniem na istniejące i prewen- cją przyszłych zmian skórnych KP. Rogowacenie okołomieszkowe (keratosis pilaris) dotyka aż 40% dorosłych i do 80% nasto- latków. Pomimo powszechności, ta dermatoza wciąż stanowi wyzwanie terapeutycz- ne w praktyce kosmetologicznej i dermatologicznej. Zrozumienie mechanizmów działania oraz skuteczne włączenie składników aktywnych w domowe protokoły pielęgnacyjne może wspierać leczenie, a także przeciwdziałać problemowi w przyszłości. ROGOWACENIE OKOŁOMIESZKOWE – JAK ZAPOBIEGAĆ?2 / 2024 Kosmetologia Estetyczna 63 PREZENTACJA KOSMETOLOGIA ESTETYCZNA P Observ 520x kieruje się zasadą „zobaczyć, aby uwierzyć”. Pokazanie klientowi i omówienie pro- blemów jego skóry, które nie zawsze są dobrze wi- doczne w świetle dziennym, ułatwia mu decyzję o rozpoczęciu przedstawionego planu zabiego- wego i zwiększa jego zaangażowanie w codzienną, odpowiednio dobraną pielęgnację domową. Prze- kłada się to na dużo lepsze i szybsze efekty kuracji. ANALIZA PRZEBARWIEŃ Analiza przebarwień jest jednym z trudniejszych zadań w dzisiejszej pracy kosmetologów oraz le- karzy. Wykonując zdjęcia w poszczególnych try- bach do diagnozy skóry, zestawiając je z informa- cjami uzyskanymi podczas wywiadu, jesteśmy w stanie dużo lepiej ocenić, z jakim typem prze- barwień mamy do czynienia i jakie efekty jeste- śmy w stanie realnie osiągnąć. Najważniejszymi trybami do analizy prze- barwień, jakie znajdziemy w urządzeniu Observ 520x, są: • Moduł światła dziennego. Pokazuje, jak klient widzi się na co dzień w lustrze. Możemy ocenić, jak widoczne są przebarwienia. • Moduł polaryzacji krzyżowej. Dużo wyraźniej widzimy plamy pigmentacyjne, unaczynienie, stany zapalne, czyli pełen koloryt skóry. • Moduł prawdziwego UV – melanina jest jednym z chromoforów, które pochłania- ją promieniowanie UV. Przebarwienia dają ciemniejszy obraz na skórze. Im ciemniejsze i mające wyraźniejsze granice, tym mają one większy komponent naskórkowy. Jaśniejsze plamy, słabo odgraniczone od reszty skóry, to przebarwienia śródskórne lub mieszane. • Moduł analizy wizualnej pigmentacja. Poma- ga on ocenić równomierność rozłożenia pig- mentu w skórze oraz intensywność wybarwie- nia przebarwień, fotostarzenie skóry. • Moduł analizy wizualnej unaczynienie. Po- maga ocenić, czy przebarwienie ma kompo- nent naczyniowy. Warto skorzystać również z oceny w module lampy Wooda, która jest jednym z najstarszych opisywanym w dermatologii narzędzi do dia- gnostyki przebarwień. Tu zasada jest taka sama, jak w przypadku modułu prawdziwego UV. Observ 520x umożliwia wykonanie zdjęć w aż 5 pozycjach ustawienia – na wprost oraz pod ką- tami 40° i 90° z prawej oraz z lewej strony. Dzię- ki temu mamy pełen obraz twarzy, również jej boczne części, gdzie często pojawia się melasma. Analiza za pomocą urządzenia Observ 520x ułatwia zestawianie na ekranie kliku zdjęć. Mo- żemy m.in. porównać jednocześnie obraz skóry w 3 różnych modułach oświetlenia czy śledzić efekty terapii. Podczas terapii rozjaśniających ogromną rolę odgrywa ochrona przeciwsłoneczna. Przy po- mocy urządzenia Observ 520x sprawdzisz, czy filtr jest prawidłowo zaaplikowany na skórę. Poproś klienta na koniec konsultacji o nałoże- nie produktu z SPF. Po wykonaniu zdjęć możesz w module prawdziwego UV ocenić, czy jest rów- nomiernie rozłożony na całej twarzy i czy ilość jest wystarczająca. Analizy oraz plany terapii możesz również wy- konywać na komputerze. Umożliwia to platforma online Sylton Connect, gdzie masz pełen dostęp do swojego konta. To sprawia, że system Observ jest niezwykle wygodny w codziennej pracy. Analiza skóry pomaga nam oraz klientowi zrozumieć dominujące problemy jego skóry oraz ułożyć indywidualny plan terapii. Powinna opierać się na szczegółowym wywiadzie oraz analizie wizualnej. ANALIZA PRZEBARWIEŃ Z OBSERV 520X ZOBACZYĆ, ABY UWIERZYĆ BIO-ESTHETIC ul. Rolna 118 05-830 Kajetany +48 22 729 85 82 Karina Zontek szkoleniowiec marki OBSERV 520x2 / 2024 Kosmetologia Estetyczna 65 PREZENTACJA KOSMETOLOGIA ESTETYCZNA P Laser biostymulujący PDT MASTER® jest sto- sowany w terapiach celowanych na różnorodne problemy dermokosmetyczne oraz w zabiegach odmładzających, liftingujących i ujędrniających. Zakres działania urządzenia obejmuje następu- jące dermoterapie: MAGNETOFOTOTERAPIA ŚWIATŁEM LASER/LED Światło LED/LASER emitowane przez PDT MASTER® dociera do błon komórkowych i mito- chondriów, dzięki czemu pobudza energetycznie komórki do regeneracji. W sposób absolutnie bez- pieczny i nieinwazyjny zostają również zintensyfi- kowane w nich procesy metaboliczne. Pobudzone zostają więc naturalne procesy odpornościowe skóry. TERAPIA PULSUJĄCYM POLEM MAGNETYCZNYM Pole magnetyczne zwiększa efekt terapeutyczny – działa biostymulująco, poprawia krążenie krwi oraz limfy, dzięki czemu skóra jest lepiej dotle- niona oraz odżywiona, zwiększa przyswajanie składników aktywnych, zawartych w prepara- tach, stymuluje fibroblasty do syntezy kolagenu i elastyny, działa przeciwzapalnie. ZABIEGI LASEROWE NA WIELE PROBLEMÓW SKÓRY Zabiegi oparte na światłoczułych preparatach z biochromoforami, opracowanymi przez eks- pertów Chantarelle, i z zaawansowanymi skład- nikami aktywnymi, przeznaczonymi dla każde- go rodzaju skóry. Laser biostymulujący PDT MASTER® daje spekta- kularne, natychmiast widoczne rezultaty zabiegów: • wygładzenie zmarszczek i widoczna poprawa parametrów skóry już po pierwszym zabiegu • remodeling owalu twarzy oraz wzrost ela- styczności, ujędrniania i nawilżenia • redukcja przebarwień, niwelowanie skutków fotouszkodzeń i fotostarzenia • uszczelnienie naczyń krwionośnych, redukcja rumienia, eliminacja podrażnień • redukcja objawów trądziku różowatego, trą- dziku pospolitego, także dorosłych • redukcja obrzęków, wchłanianie wylewów i si- niaków • działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze • przyspieszenie procesów gojenia i regeneracji • przyspieszenie wzrostu i poprawa kondycji włosów i wzmocnienie cebulek włosa • natychmiastowy i długoczasowy efekt biosty- mulacji • podtrzymanie efektów zabiegów estetycznych Zalety urządzenia PDT MASTER®: • Bardzo szeroki zakres zabiegowy – zapewnia szybki zwrot inwestycji. • Wysoka skuteczność – w badaniach aproba- cyjnych uzyskano 97% natychmiast widoczne efekty po jednym zabiegu. • Nieinwazyjne procedury zabiegowe – bez skalpela, bez bólu, bez stresu. • Bezpieczeństwo i komfort – w porównaniu z metodami inwazyjnymi. • Możliwość łączenia z innymi zabiegami w te- rapiach łączonych – dostosowanie terapii do indywidualnych potrzeb skóry. • Proste, czytelne procedury zabiegowe oraz in- tuicyjna obsługa. • Atrakcyjna cena, szkolenie i opieka posprze- dażowa. Obecnie coraz bardziej zauważalny jest wzrost zastosowania laserami biostymulującymi w zabiegach z zakresu kosmetyki regeneracyjnej oraz pielęgnacyjnych w ramach medycyny estetycznej. Urządzenie PDT Master® marki Chantarelle to laser niskiej energii LLLT z pulsującym polem magnetycznym. Jego działanie opiera się na inicjacji reakcji biochemicznych w komórkach. Synergia światła laserowego o danej długości fali i aplikacja składników aktywnych bezpośrednio w miejsce problemu wywołują oczekiwany efekt terapeutyczny. BIOSTYMULUJĄCY LASER PDT MASTER® Z SYSTEMEM BIOCHROMOFORÓW CHANTARELLE Khrystyna Shekhovtsova ekspert Chantarelle, dermatolog i lekarz medycyny estetycznej CHANTARELLE Laboratory Derm Aesthetics ul. Sierakowska 29 05-092 Łomianki +48 22 610 43 10 2 / 2024 Kosmetologia Estetyczna 66 MINERALNY PUDER BRUSH&GO SPF50 Brush&Go SPF50 firmy NOON Aesthetics to mineralny puder zapew- niający skórze natychmiastową ochronę przed szkodliwym promienio- waniem UVA/UVB/IR. Zawiera mieszankę filtrów fizycznych: tlenku cynku i dwutlenku tytanu, które odbijając promieniowanie, działają jak „mikrolusterka”. Puder jest ultralekki, nie zawiera talku i pięknie matowi skórę. Można bez obaw aplikować go na makijaż. Zapewni to zarówno od- powiednią ochronę skóry przed słońcem, ale również poprawi trwałość make-upu. Brush&Go SPF 50 dostępny jest w wersji dla skóry normalnej lub trądzikowej, a także w dwóch tonacjach kolorystycznych. Można ku- pić wyłącznie w partnerskich salonach estetycznych. UJĘDRNIAJĄCY OLEJEK INTYMNY Olejek ujędrniający do pielęgnacji okolic intymnych z 5% estrów z ostropestu plamistego, 2% peptydu ARGIRELINE™ YOUth oraz ceramidami skutecznie zwiększa elastyczność skóry. Ma działanie ujędrniające i odżywcze, jednocześnie głęboko nawilża i chroni przed nad- mierną utratą wody. Można go stosować w ciąży, aby przygotować skórę do porodu, a także w połogu, by wspomóc jej regenerację. Olejek sprawdza się na co dzień, a także w okresie, gdy skóra wymaga szczególnego ujędrnienia, np. menopauzy, aby wzmocnić elastyczność skóry i zapewnić jej odżywienie. Sugerowana cena detaliczna: 99,90 zł/50 ml. PIGMENT PRECISER HOME To doskonała pielęgnacja domowa, która dzięki połączeniu czterech kwasów – salicylowego, fitowego, glikolowego oraz migdałowego, świetnie redukuje plamy pigmentacyjne różnego pochodzenia, rozjaśnia koloryt oraz zapobiega powstawaniu przebarwień. Retinol przyspiesza syntezę kolagenu i elastyny, wygładzając powierzchowne zmarszczki, ujędrnia oraz napina cerę. Ekstrakt z korzenia lukrecji wzmacnia działanie rozjaśniające oraz intensywnie nawilża skórę. Jest to idealna pielęgnacja nawet dla najbardziej wymagających skór. LINIA THALISOURCE Linia ThaliSource to nowa koncepcja produktowo-zabiego- wa, która odżywia, nawilża i regeneruje komórki skóry od wewnątrz na zewnątrz. Działając w zakresie 360°, wpływa na architekturę i równowagę skóry na wszystkich poziomach procesu nawilżania: wypełniając „magazyny skórne” wodą i zwiększając jej zdolność do jej zatrzymywania; stymulując samonawilżanie; wzmacniając funkcję barierową; odtwa- rzając mikroflorę skóry. Formuły ThaliSource zapewniają biomimetyczne nawilżenie w doskonałym powinowactwie ze skórą. Serce linii stanowi opatentowany kompleks Hydro- SeaTectic®, który niczym higroskopijny naszyjnik z pereł jest w stanie wychwytywać wodę i zatrzymywać ją w sercu skóry do 8 godzin. 2 / 2024 Kosmetologia Estetyczna 67 ARTYKUŁ KOSMETOLOGIA ESTETYCZNA E Marcin Wasylewski dr n. biol. w obszarze biochemii, wykładowca akademicki na kierunkach medycznych, biotechnologii i kosmetologii, prowadził badania naukowe w Polsce i laboratoriach europejskich w obszarze biochemii i biomateriałów Biostymulujące działanie światła o niskiej energii jest znane od ponad pół wieku, lecz dzięki coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów działania zdobywa coraz szersze zastosowanie w medycy- nie i kosmetologii. Dzięki wynalezieniu lasera na początku lat 60. XX wieku uzyskano źródło światła, cechujące się monochromatycznością, spójno- ścią i polaryzacją emitowanego promieniowania. Pionierem zastosowania laserów niskoenerge- tycznych był węgierski chirurg, profesor Endre Mester, który odkrył, że niskoenergetyczne pro- mieniowanie laserów rubinowego 694 nm i he- lowo-neonowego 632,8 nm może przyspieszać wzrost włosów i procesy leczenia ran. Mester był też autorem terminu LLLT (low level laser therapy) – terapie z użyciem laserów niskoenergetycznych. Lasery o mocy w przedziale 1-500 mW nie powo- dują uszkodzenia tkanki ani istotnego wzrostu jej temperatury, a generowane przez nie promienio- wanie jest pochłaniane przez odpowiednie chro- mofory, co stymuluje tkanki do uruchomienia procesów regeneracyjnych. NISKOENERGETYCZNE ŹRÓDŁA ŚWIATŁA Dzisiaj terapie prowadzone z użyciem niskoener- getycznych laserów lub LED (light emitting diode) generujących światło czerwone lub w zakresie bliskiej podczerwieni (600 nm do 1100 nm) jest coraz częściej określane jako terapie fotobio- modulujące PMB (photobiomodulation) lub bio- stymulacyjne. Choć mechanizm oddziaływania takiego promieniowania z tkankami jest nadal dyskutowany, to ugruntował się pogląd, że świa- tło wykorzystywane w terapii oddziałuje na mitochondria, zwiększając wytwarzanie ATP (Adenosine triphosphate), modulując poziom RFT (reaktywnych form tlenu) i indukując czynniki wzrostu. Jako podstawowy chromofor pochłania- jący energię promieniowania wskazuje się oksy- dazę cytochromu c. Jest to transbłonowe białko, uczestniczące w łańcuchu oddechowym w mito- chondrium. W rezultacie absorpcji promieniowa- nia dochodzi do zmian poziomów ważnych sub- stancji, takich jak tlenek azotu NO, ATP, RFT, jony wapnia i inne substancje sygnałowe. W rezulta- cie dochodzi do aktywacji jądrowych czynników transkrypcyjnych, bezpośredniej i pośredniej zmiany poziomu stresu oksydacyjnego. Nowsze badania wskazują na możliwy udział kanałów jo- nowych TRP (transient receptor potential). Kanały TRP należą do rodziny nieselektywnych kanałów kationowych przepuszczających jony wapnia i re- agujących na bodźce chemiczne i fizyczne. Zastosowanie światła w terapiach jest więc warunkowane występowaniem odpowiednich chromoforów, ale równocześnie zdolnością sto- sowanego promieniowania do przenikania przez tkanki. Światło w zakresie 600-700 nm penetruje płytko i jest stosowane do terapii powierzchownej. Promieniowanie o długości fali powyżej 800 nm przenika na większą głębokość, co umożliwia od- działywanie także na tkanki podskórne. Promie- niowanie w zakresie 700-770 nm uważane jest za mające mniejsze działanie biostymulacyjne. Sto- sowanie monochromatycznych źródeł, takich jak lasery i diody LED, pozwala nie tylko na precyzyjne osiąganie zamierzonych celów terapeutycznych, ale również nie wyklucza ich łączenia. Niskoenergetyczne źródła światła coraz częściej wykorzystywane są w proce- sach regeneracyjnych, przeciwzapalnych, niwelujących ból i przywracających prawi- dłowe funkcje tkanek i organów. Dowody na skuteczność terapii z wykorzystaniem świa- tła o niskiej energii są coraz liczniejsze i bar- dziej wiarygodne. Nie dziwi więc fakt, że me- toda ta znajduje coraz szersze zastosowanie w dermatologii oraz kosmetologii. Laser biostymulujący – zastosowanie niskoenergetycznych źródeł światła w terapiach regeneracyjnychNext >