2 / 2017 / vol. 6
Kosmetologia Estetyczna
174
artykuł naukowy
Kosmetologia Estetyczna
N
potwierdził, że ludzka skóra posiada aktywność elektryczną.
W 1878 roku w Szwajcarii jego następcy Hermann i Luchsinger
powiązali istnienie aktywności elektrodermalnej z obecnością gru-
czołów potowych [4]. Kolejne badania powoli ujawniały coraz wię-
cej szczegółówna tematwłaściwości elektrycznych skóry. Pierwsze
doniesienia o ich wykorzystywaniu w zabiegach kosmetycznych
pojawiły się około 1900 roku [5]. Od tamtej pory na rynku pojawiło
się wiele metod wykorzystujących zjawiska elektryczne występu-
jącewobrębie skóry.Wśród najważniejszych należałobywymienić
galwanizację, prądy Faradaya, mikroprądy MENS (mikroampera-
żowa elektryczna stymulacja nerwów) i przezskórną elektrostymu-
lację prądami niskiej częstotliwości TENS (
Transcutaneous Electrical
Nerve Stimulation
). Wprawdzie obecnie najpopularniejsze zabiegi
odmładzające odwołujące się do fal radiowych, podczerwieni czy
ultradźwięków są nierozerwalnie związane z istnieniemwłaściwo-
ści bioelektrycznych tkanek, ale samo zjawisko przepływu prądu
elektrycznego w skórze jest ostatnio rzadziej omawiane.
Dziś wiemy, że zdrowa ludzka skóra posiada swój potencjał
elektryczny. W zależności od miejsca na ciele, w którym do-
konuje się pomiarów, różnica potencjałów elektrycznych może
wynosić od 10 do 60 mV [6]. Kiedy skóra ulega uszkodzeniu,
potencjał bioelektryczny jest zaburzony. Chantalat z zespołem
wykazali, że drobne uszkodzenia naskórka zmieniają przezna-
błonkowy potencjał elektryczny, powodując powstanie odpo-
wiedniego sygnału, który z kolei kieruje migracjami komórek
i przyspiesza gojenie ranek. Im bliżej miejsca uszkodzenia wy-
konywany jest pomiar, tymniższy jest potencjał i silniejsze pole
elektryczne. Wraz z wygajaniem rany pole elektryczne staje się
słabsze [7]. Badania potwierdzają, że endogenny prąd elektrycz-
ny umożliwia odpowiednią orientację i ruch komórek, a także
przyspiesza podziały fibroblastów i keratynocytów [8, 9].
|
|
POLE ELEKTRYCZNE WKOSMETOLOGII
Do najnowszych metod pojawiających się na rynku kosmetycz-
nym i wykorzystujących bioelektryczne właściwości tkanek
należą nieinwazyjne pulsujące pole elektryczne (PEF) i metoda
cytomimiczna.
|
Pulsujące pole elektryczne (PEF)
Pierwsze badania z wykorzystaniem PEF dotyczyły przede
wszystkim zastosowania tej technologii podczas leczenia ran u do-
rosłych [10]. O ile proces gojenia w życiu płodowym przebiega ra-
czej bez bliznowacenia, to w latach późniejszych regeneracja bez
powstawania blizn jest znacznie trudniejsza. Nieinwazyjne pulsu-
jące pole elektryczne o wysokimnapięciu (PEF) to nietermalna me-
toda ablacyjna, która destabilizuje błony komórek skóry, podczas
gdy inne składniki tkanki pozostają w niezmienionym składzie.
Właśnie ta ostatnia cecha odróżnia ją od innychmetod fizycznych
i chemicznych. W przypadku PEF składniki macierzy pozakomór-
kowej, takie jak włókna kolagenu, elastyny czy metaloproteinazy,
ważne w przebudowywaniu uszkodzonej tkanki, zachowują swo-
je pierwotne właściwości [11]. Pod wpływem PEF skóra regeneru-
je się szybciej i łatwiej. Zespół Golberga przebadał PEF pod kątem
jego wykorzystania do „odmładzania” skóry [12]. Przeprowadzili
oni serię eksperymentów na samicach szczura, udowadniając, że
pole elektryczne stymuluje regenerację tkanek. W tydzień po za-
stosowaniu pulsującego pola elektrycznego na skórę zwierząt za-
obserwowano 4,5-krotne zwiększenie grubości nabłonka. Metoda
PEFwpływała także korzystnie na gęstośćwłókien kolagenowych.
Po tygodniu stosowaniawzrastała ona o 55%, wracając po 2miesią-
cach do poziomu wyjściowego. Znacznie zwiększało się mikrokrą-
żeniewmiejscu poddanymzabiegowi. Po upływie 3 dni od zabiegu
było ono na poziomie 133%wstosunku dowartości początkowych.
Nieinwazyjne pulsujące pole elektryczne powodowało reepitelia-
lizację naskórka, przyspieszając wzrost i proliferację keratynocy-
tów, a jednocześnie nie wpływało na macierz zewnątrzkomór-
kową. Golberg i jego współpracownicy udowodnili, że z wiekiem
potencjał elektryczny wokół uszkodzeń naskórka spada, co może
mieć wpływ na gorsze gojenie ran u osób starszych. Słabsza jest
bowiem u nich migracja keratynocytów do miejsca uszkodzenia
[13]. Możliwość wykorzystania metody pulsującego pola elektrycz-
nego w przyszłości w celu „odmładzania” ludzkiej skórywydaje się
obiecująca. Oczywiście wymaga to sprawdzenia jej skuteczności.
Niemniej jednak, jeśli okazałoby się, że PEF działa podobnie na or-
ganizm ludzki jak na organizm szczura, to stałoby się to jednym
z największych odkryć ostatnich lat. Jest wielce prawdopodobne,
że doprowadziłoby to do rewolucji w branży spa&wellness.
|
Metoda cytomimiczna
Od pewnego czasu jonom Cu i Zn przypisuje się właściwości
„odmładzające”. Współczynnik Cu/Zn w osoczu jest jednym ze
wskaźników występowania w organizmie stanu zapalnego i to-
warzyszących mu wielu różnych chorób przewlekłych, powiąza-
nych ze starzeniem [14, 15]. Jony Cu i Zn odgrywają także istotną
rolę antyoksydacyjną w stanach zapalnych skóry [16]. Znana jest
rola wolnych rodników ponadtlenkowych w prawidłowym prze-
biegu procesów metabolicznych. Wiadomo także, iż są one nie-
zbędnym elementem ataku białych krwinek na bakterie i wirusy.
Niestety, jeśli nie zostaną one w porę „zneutralizowane”, mogą
poczynić w organizmie duże spustoszenie, np. powodując perok-
sydację lipidów błon komórkowych. Do ich eliminacji niezbędne
są enzymy, takie jak dysmutaza ponadtlenkowa. Jej prawidłowe
funkcjonowanie zależy między innymi od obecności jonów Zn
i Cu [17]. Jak się jednak okazuje, jony Cu i Zn mogą także odpowia-
dać za wytwarzanie pola elektrycznego w obrębie tkanek.
Pierwszymi widocznymi objawami fotostarzenia obserwowa-
nymi na twarzy są pojawiające się często w okolicach oczu tzw.
worki, będące skutkiem utraty jędrności skóry. Wspomniany już
wcześniej zespół J. Chantalat potwierdził eksperymentalnie, że
galwaniczny kompleks cynkowo-miedziowy generuje powstawa-
nie tzw. pola biomimetycznego i przez to działa odmładzająco na
te właśnie obszary skóry. W 2010 roku dyrektor naukowy firmy
Johnson&Johnson dr Y. Sun ogłosił na 68. Zjeździe Amerykańskiej
Akademii Dermatologów: „...technologia (cytomimiczna) przypo-
mina wytwarzanie naturalnego endogennego pola elektrycznego,
dzięki któremu skóra ulega odmłodzeniu, regeneracji i odnowie”.