Makijaż permanentny stał się w ostatnich latach bardzo popularnym zabiegiem. Obecnie oferowany jest w niemal każdym salonie kosmetycznym. Niestety zdarza się, że widujemy krzywe przerysowane brwi, zniekształcone usta czy kreski karykaturalnie wymalowane wokół oka. Coraz częściej do gabinetów kosmetycznych zgłaszają się po pomoc kobiety z powikłaniami po źle wykonanym zabiegu w postaci bliznowców czy rozlanego w skórze pigmentu. Granatowe czy czerwone plamy w miejscu brwi, regulowane zbyt agresywnie włosy i łuk przeniesiony nienaturalnie wysoko na czoło, sine usta z konturami wyprowadzonymi poza czerwień wargową, lub migracja pigmentu na powiekach, odstraszają potencjalnych klientów, którzy obawiają się, że może ich spotkać podobna sytuacja. Co więcej, część z nich uważa, że tak właśnie wygląda makijaż permanentny i dlatego nigdy nie zdecydują się na jego wykonanie.
Agnieszka Zapała
E: a.zapala@bmas.pl
Czytaj całość: Kosmetologia Estetyczna, 2(4), 2015, 129-131